21.09.2024 – Batushka | Shadohm – Rzeszów, Pod Palmą – relacja

Organizator: Gryf Events

21 września 2024 roku do rzeszowskiego Klubu Pod Palmą zawitała blackmetalowa formacja Batushka w ramach jesiennej trasy Czarna Pascha 2024 organizowanej przez Gryf Events. Jest to ostatnia trasa przed zmianą nazwy zespołu promująca nadchodzący album.

Batushka to projekt, który wyróżnia się na polskiej i światowej scenie metalowej, łącząc black metal z elementami muzyki cerkiewnej. Niespotykana dotąd w tym gatunku muzycznym inspiracja prawosławnymi obrzędami cieszy się dużym zainteresowaniem miłośników metalu, a koncerty stylizowane na liturgię przyciągają tłumy fanów. Publiczność dopisała również w Rzeszowie, a zespół stanowczo nie zawiódł, zapewniając niepowtarzalne widowisko. Scena klubu została zaaranżowana na kościół prawosławny, a ubrani w szaty liturgiczne członkowie zespołu w dymie kadzideł i świetle świec odprawili Czarną Paschę w metalowej oprawie. Chóralne wstawki, prawosławne ikony i krzyże wprowadziły nas w cerkiewny klimat wschodu.

Muzycy zaprezentowali zarówno swoje klasyczne, stare utwory, jak i zapowiedzi nowego materiału z nadchodzącego krążka. „Wierszalin IX” z nowej płyty idealnie sprawdził się jako utwór rozpoczynający, budując liturgiczną nastrojowość i wprowadzając w klimat całego wystąpienia. Kolejnymi pozycjami „Yekteniya III” i „Yekteniya IV” muzycy przypomnieli swoje legendarne kompozycje z pierwszej płyty, po czym przeprowadzili fanów przez resztę swojej dyskografii, zamykając koncert nowymi utworami. Patrząc na reakcję publiczności, śmiało można stwierdzić, że fenomen Batushki nie gaśnie, a ich unikalny styl niezmiennie wzbudza duże zainteresowanie. Zespół nieprzerwanie dba o odbiór swoich fanów, dopracowując swoje swoiste misterium pod każdym szczegółem i trzeba przyznać, że widowisko robi wrażenie.

Białostockiej formacji na trasie towarzyszył thrashmetalowy zespół Terrordome, który jednak z przyczyn niezależnych od zespołu w Rzeszowie nie wystąpił, oraz Shadohm – nowy projekt Pawła „Pavulona” Jaroszewicza, znanego z występów w zespołach takich jak Vader, Antigama, Decapitated czy Hate. Panowie zaprezentowali na scenie mocno elektryzujące połączenie różnych stylów muzycznych. Mieszanka mrocznego black metalu, energetycznego groove czy powolnego i ciężkiego doom metalu przypadła do gustu uczestnikom koncertu. Muzycy niewątpliwie zaskakują świeżością i innowacyjnym brzmieniem, a ich energia na scenie udzieliła się publiczności. Zespół zaprezentował swój debiutancki album „Through Darkness Towards Enlightenment” i został przyjęty z entuzjazmem. Artyści śmiało korzystają ze swojego bogatego doświadczenia muzycznego i nie boją się eksperymentować z dźwiękiem, łącząc różne style. Doskonale poderwali publiczność z miejsca i przygotowali do dalszej części koncertu.

Rzeszów był jednym z ostatnim miast na trasie koncertowej zespołu Batushka w Polsce, a Ci, którzy nie zdążyli wziąć udziału w metalowej liturgii, będą mieli okazję nadrobić zaległości już niebawem podczas trasy koncertowej „Nowy Wierszalin 2025” tejże formacji pod nową nazwą Patriarkh.

 

Tekst i zdjęcia: Jolanta Romankiewicz-Połeć